czwartek, 28 maja 2015

A w maju kwitną bzy...



No jestem w końcu!
Trzy dni tego tygodnia spędziłam w domu w łóżku...dopadło mnie zapalenie gardła i zatoki+antybiotyk...Powoli z tego wychodzę, może jutro już pójdę do szkoły-nie lubię mieć zaległości.
Dla umilenia sobie czasu w domu oczywiście czytałam, grałam na skrzypcach, trochę rysowałam. Nie za dużo tego wszystkiego bo w chorobie to człowiek jakiś taki śnięty i zmęczony i śpiący.
A pogoda jaka straszna..wieje, zimno-gdzie ten piękny maj ze zdjęć?
Właśnie, zdjęcia ze spaceru w niedzielę 17-stego maja- słoneczną i ciepłą.
A bzy tak pięknie pachniały w pełnym rozkwicie:


Bez z pewnością zajmie jedno z miejsc w moim zielniku nad którym aktualnie pracuję:)




kapelusz: H&M
chusta: H&M
koszulka:TopShop
żakiet: Pepco
spódnica: Pepco
buty: Cool Club



A park tak się w maju zieleni:


Pozdrawiam Zaglądających, czytających i obserwujących bloga!
Lugfeer prosze o adres do wysłania albumiku!

3 komentarze:

  1. W ostatnim czasie u mnie też pogoda nie jest najlepsza.

    bgrenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie pogoda jest świetna. pomijając burze :D
    Ślicznie wyglądasz.
    Obserwuję.

    http://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Pogoda teraz jest najlepsza!
    ślicznie wyglądasz
    Zaobserwowałam i będę bardzo wdzięczna jęsli także zaobserwujesz mojego bloga ;)
    MÓJ BLOG- KLICK

    OdpowiedzUsuń