sobota, 14 marca 2015

Modowe inspiracje.


Skąd czerpiecie modowe inspiracje?
Z czasopism, programów modowych, z ulicy, prosto z wybiegów, z witryn sklepowych, obserwujecie co noszą celebrytki, aktorki?
U mnie z tym bywa różnie-często inspirują mnie kolory, faktury, tkaniny. Kocham JEANS! Mam to zapewne po mamie. Jeans to "must have" każdego sezonu u mnie. W zależności od nastroju zestawiam go z innymi materiałami/fakturami/deseniami. Łączę w stylizacjach codziennych z różnymi bluzkami, swetrami, kurtkami, koszulami, butami,biżuterią, fryzurą.

Moja "zeszłoniedzielna" stylizacja to wynik zabawy w kolaż.
Zaczęłam prowadzić tzw. INSPIRATION BOOK-książkę z inspiracjami.
Skąd taki pomysł? Porządkując piwnicę u dziadków mama znalazła swój "MODOWY ZESZYT"! Jakież to było odkrycie-zeszyt wiekowy, z pożółkłymi kartkami a w nim..mnóstwo wycinków z gazet przedstawiających ówczesne stylizacje:) Siedziałam i oglądałam go przez długi czas doszukując się podobieństw w stylizacjach tamtych z dzisiejszymi:




Zainspirowana postanowiłam założyć swoją własną książkę z inspiracjami. Nie będę się jednak ograniczać tylko do ciuchów, będą też kolory, fryzury, makijaże-wszystko co dookoła będzie mnie inspirowało:)
Zdjęcia użyte do kolażu jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu, że
 BEZ JEANSU ANI RUSZ!





I...poszłam w jeansie zestawionym z szarą dzianiną na spacer do parku:






czapka: Carry
komin: Carry
kurtka: House
sweter: H&M
jeansy: NEXT
buty: Nike



Sporo dzisiaj zdjęć- w zeszły weekend było słonecznie, więc nie ograniczałam się:)

Dzisiaj natomiast jest idealna pogoda-szaro, zimno i wieje- na wyczyny craftowe, więc pewnie dokończę mój ALBUM(klik)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze pod postem o KOSMETYKACH(klik), pojawiły się propozycje na tematy następnych postów-z pewnością spróbuję sprostać propozycjom: będzie post o pięlęgnacji włosów i moich fryzurach oraz szersza recenzja perfum Taylor Swift  Wonderstuck.






                         Miłej soboty! 
                                  



17 komentarzy:

  1. też kiedyś prowadziłam taki zeszyt, gdzie wklejałam wycinki z gazet :D
    ♡ paaula-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Prowadziłam taki zeszyt ,ale później przestałam i już go nie mam ,nie był zbyt piękny tak szczerze :D
    Dżins mi się bardzo podoba ,sam uwielbiam nosić koszule z tego materiału...ale spodni nienawidzę :(
    Tzn. bardzo mi się podoba jak wyglądają ,ale dla mnie są tak niewygodne ,że nie mogę wytrzymać :P
    Dlatego przerzuciłam się na legginsy itp.:)

    Co powiesz na obs. za obs?:)
    Daj znać u mnie:
    claudietta-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obserwuje
      zapraszam do mnie
      claudietta-life.blogspot.com

      Usuń
  3. Moja mama miała taki zeszyt :D Ja miałam bardzo podobny :)
    http://panda-w-wielkim-miescie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś prowadziłam taki zeszyt ale mi się zgubił :/
    Obserwujemy ?

    Poklikas w linki z Choies ?
    My-soul-my-thoughts.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie prowadziłam takiego zeszytu, ładne zdjęcia! :)
    http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia:) Ciekawy pomysł z tym zeszytem:)
    http://xsomething-positivex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Oryginalny pomysł.
    Zapraszam do mnie :)

    bazaridea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kiedyś miałam taki zeszyt ;)
    Świetne zdjęcia! ;)

    Zapraszam mypassionpaula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Super inspiration book! Ta moja stara to się nie umywa:) Czekam na kolejne inspiracje :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Też miałam taki zeszyt kiedyś :) A ten przystojniak, w który zawinięty jest ten zeszyt, to chyba plakat z Bravo Girl, jak dobrze kojarzę ;) To były czasy....

    OdpowiedzUsuń
  11. ja również prowadziłam kiedyś taki zeszyt, fajne zdjęcia :D
    pozdrawiam :*

    http://kajfikandchowan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł na zeszyt! Również uwielbiam jeans, ale ograniczam się tylko do spodni i koszul ;)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń